12 gru 2011

Wigilia Drużyny

Szanowni Rodzice, Sympatycy, Przyjaciele, Harcerze!

Zbliżają się Święta Narodzenia Pańskiego. Zawsze jest to okres radości, odnawiania więzi międzyludzkich, okres śmiechu, beztroski, a i również zbliżenia do Boga, który przez swe Narodzenie tak bardzo zbliżył się do nas.
Chcemy świętować to wielkie wydarzenie w gronie naszej Drużyny i wszystkich jej przyjaciół, organizujemy więc spotkanie wigilijne wieczorem w piątek 16 grudnia. Rozpoczniemy je o 18.00, Mszą Świętą odprawioną w Katedrze Warszawsko-Praskiej św. Floriana Męczennika. Po Eucharystii odbędzie się zebranie dla rodziców harcerzy, po nim część artystyczna, na której chłopcy przedstawią scenki specjalnie przygotowane na tę uroczystość. Na koniec zaś będzie czas na poczęstunek i wspólne dzielenie się opłatkiem.

Serdecznie zapraszamy na to wspólne świętowanie WŁAŚNIE CIEBIE, KTÓRY/KTÓRA TO CZYTASZ!

Tych, którzy mogą sobie na to pozwolić, prosimy o przyniesienie małego wkładu jedzeniowego lub napojowego w ostatnią, poczęstunkowo-integracyjną część spotkania.

Kadra i harcerze 11. Warszawskiej

11 gru 2011

Zimowisko w górach

Dzień dobry Państwu!
Tak jak to było zapowiadane, zimowisko drużyny odbędzie się pod sam koniec tego roku kalendarzowego.
Wyjeżdżamy autobusem 26 grudnia 2011 spod katedry Warszawsko-Praskiej św. Floriana, ul. Floriańska 3. Zbiórka o godzinie 19:30. Powrót 31 grudnia w godzinach rannych.
Całkowity koszt wyjazdu (przejazd autokarem+ubezpieczenie+noclegi+wyżywienie+materiały do zajęć) to 310 zł. Prosimy o wpłacenie zaliczki w wysokości 100 złotych do 19 grudnia. Płatności można dokonać na konto drużyny, o którym była mowa w mailu od Szczepowego:


Stowarzyszenie Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" Federacja Skautingu Europejskiego Hufiec 3 Warszawski (w przypadku, gdy bank nie pozwoli na wpisanie tak długiej nazwy, można skrócić do SHK Zawisza FSE Hufiec 3 Warszawski lub nawet SHK-Z-FSE Hufiec 3 Warszawski)

ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. 14 lok 1

02-366 Warszawa

Nr rachunku 11 1540 1157 2075 6616 7802 0002

Pieniądze można będzie też wpłacić gotówką w piątek 16 grudnia na wigilii Drużyny. Resztę płatności należy uregulować do dnia wyjazdu. Oczywiście, jeśli ktoś z Państwa będzie wolał, można zapłacić całą kwotę od razu. Obecność wszystkich chłopców na zimowisku jest bardzo ważna. Nie chcielibyśmy, by problemy finansowe były powodem, dla których któryś z Państwa synów nie będzie mógł z nami pojechać. Dlatego, w przypadku potrzeby obniżenia kosztu prosimy o kontakt ze mną lub Szczepowym.
Zimowisko odbywać się będzie w Żegiestowie-Zdroju, położonym w Beskidzie Sądeckim. Nocleg udostępnia nam Dom Liturgicznej Służby Ołtarza Diecezji Tarnowskiej, położony malowniczo w górach. Mogą Państwo obejrzeć folder tego ośrodka w internecie: www.lso.diecezja.tarnow.pl/old/014-oaza/folder1.pdf . Oczywiście, zgodnie z najlepszymi tradycjami naszego harcerstwa, chłopcy będą gotować wszystkie posiłki samodzielnie. W programie liczne harcerskie aktywności i gry na świeżym powietrzu, wędrówki po okolicy, wieczorne "świeczyska", zawody sprawnościowe... Na wyjazd jedzie z nami 1. Drużyna Józefowska. Na stronie drużyny mogą Państwo znaleźć informację, co chłopcy powinni wziąć ze sobą na zimowisko. Chciałbym zauważyć, że jak na każdy wyjazd harcerski, chłopcy nie biorą ze sobą telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych. Ze względów bezpieczeństwa, telefon posiadać będzie kadra oraz zastępowi.
Harcerskie wyjazdy są dla chłopców wspaniałą okazją do przeżycia wielkiej przygody w towarzystwie rówieśników wyznających te same wartości i ideały. Z czasów kiedy sam byłem zastępowym, pamiętam, że każdy biwak, zimowisko i obóz były dla mnie niesamowitym przeżyciem. Jeśli znają Państwo jakieś rodziny, który mogłyby chcieć wysłać swoich synów (między 6 klasą szkoły podstawowej a 1 liceum) na zimowisko, serdecznie zapraszamy! W autokarze jest jeszcze kilka wolnych miejsc.
Chciałbym dodać, że na wigilii Drużyny w piątek 16 grudnia, odbędzie się zebranie dla rodziców harcerzy, gdzie przedstawione zostaną między innymi interesujące Państwa szczegóły zimowiska. Natomiast po zebraniu chłopcy przedstawią krótki program artystyczny, po którym nastąpi tzw. część integracyjna i dzielenie się opłatkiem. Liczymy na Państwa obecność i zachęcamy do zapraszania znajomych zainteresowanych naszym ruchem.

Serdecznie pozdrawiam,
Piotr Laskowski HO, drużynowy

EKWIPUNEK
- legitymacja ważna, czyli podstemplowana !!!
- paszport lub dowód osobisty
UBIÓR
☼ - mundur,czyli: granatowe spodnie (najlepiej sztruksy), koszula mundurowa z naszywkami, granatowa koszulka – 1 szt., granatowy sweter, pas z klamrą FSE, beret, chusta
☼ - ciepłe skarpety – 4 pary (najlepsze są wełniane), slipy – 4 pary, 2-3 podkoszulki (chłopcy będą prać bieliznę)
☼ - dodatkowa para spodni ciepłych do gier na śniegu
☼ - kalesony, piżama
☼ - dodatkowy polar lub sweter
☼ - kurtka zimowa, ciepła czapka i szalik, rękawiczki!
OBUWIE
- jedna para, powinno być za kostki; buty wcześniej wypastować, jeśli skórzane, lub zaimpregnować, jeśli z innego tworzywa; wziąć środki do pielęgnacji; zalecamy zaopatrzyć się w tzw. stuptuty ! (ochrona butów i nogawek przed śniegiem)
- buty trampki do chodzenia po budynku
LEKI
- jeśli ktoś zażywa regularnie – prośba o poinformowanie drużynowego
- medykamenty nagłej potrzeby będą w apteczce drużyny i apteczkach zastępów
PRZYBORY DO MYCIA I PRANIA
v - pasta i szczoteczka do zębów, mydło, szampon, gąbka
v - 1 ręcznik średni
v - do prania: proszek w małym pojemniku lub mydło
SPRZĘT
@ - duży plecak (tak się spakować, by nie nieść nic w rękach)
@ - śpiwór i karimata !
@ - termos !
@ - latarka ! + zapasowe baterie
@ - scyzoryk lub finka
@ - przybory do pisania listów i szkicowania, zeszyt
@ - przybory do szycia, kompas, chusteczki
@ - mała świeczka, zapałki (tak wsadzone by nie zamokły), zapalniczka
@ - sznurek lub cienka linka (20 metrów)
@ - książeczka stopnia (Ochotnik, Wywiadowca lub Ćwik) i kronika stopnia (np. zeszyt A5)
@ - śpiewnik, zegarek, ewentualnie ciekawa książka (część z tych rzeczy każdy harcerz powinien mieć zawsze w swojej sobieradce)

> Nie można brać: gier komputerowych, telefonów komórkowych, odtwarzaczy mp3, słodyczy, komiksów, wielkich noży i zbyt drogich rzeczy.
> Zachęcamy do zabrania aparatu fotograficznego i robienia zdjęć.
> Chłopcy nie biorą telefonów komórkowych. Telefony ma tylko opiekunowie i zastępowi w związku z wymogami bezpieczeństwa. W razie czego będą Państwo mieć stale możliwy kontakt telefoniczny z opiekunami.

5 gru 2011

Jak było na biwaku listopadowym?

10.11.11r. czwartek
Cała drużyna zebrała się na Dworcu Wschodnim o godzinie 16:15. Tam wsiedliśmy do pociągu jadącego w kierunku Łowicza. Jazda trwała około godziny. Po wyjściu z pociągu było już ciemno. Po spakowaniu jedzenia wyruszyliśmy w stronę Bolimowa. Tam miejscowy ksiądz proboszcz załatwił nam nocleg w swoich pokojach gościnnych na plebanii. Gdy każdy znalazł swoje miejsce udaliśmy się do kuchni, aby zjeść kolację. Kuchnia była mała więc kolacje jedliśmy zastępami. Ksiądz częstował nas bolimowską kiełbasą, wędlinami, serem oraz gorącą herbatą. Po kolacji zmęczeni poszliśmy spać.
11.11.11r. piątek
Dziś wstaliśmy o godzinie 6:00. Zjedliśmy śniadanie, na którym każdy otrzymał pieczoną kiełbasę (ponieważ nie obowiązywał post). Po posiłku wyruszyliśmy w drogę. Dwie osoby z drużyny wstąpiły do sklepu by kupić dla nas wodę. Po zapakowaniu jej, wyruszyliśmy dalej. Zrobiliśmy krótki postój na apel. Po apelu drużynowy poprosił do siebie zastępowych i rozdał im mapy, w których wskazał miejsca dalszej wędrówki. Tak więc znowu w drogę. Była ona bardzo długa. Pierwszy postój zrobiliśmy przy mauzoleum poświęconym niemieckim żołnierzom, drugi przy pomniku ofiar powstania styczniowego. Podczas drogi umilaliśmy sobie czas śpiewem. W końcu stanęliśmy w wyznaczonym miejscu, czyli na parkingu. Tam odbył się konkurs kulinarny. Wszystkie zastępy wykazały się szczególnym talentem kulinarnym, nawet przy braku odpowiedniej ilości składników. Na miejscu odbyła się degustacja potraw. Po zakończeniu konkursu kulinarnego ruszyliśmy w stronę kościoła, koło którego mięliśmy miejsce noclegu. Zaczynało się robić ciemno. Po jakimś czasie znaleźliśmy się przy bramach kościoła. Niestety nie udało nam się zdążyć na Mszę, więc udaliśmy się do kolejnego miejsca noclegu, który znajdował się po prawej stronie kościoła. W budynku w którym nocowaliśmy nie było zbyt ciepło. Zastępowi i drużynowi zrobili radę drużyny oraz sąd honorowy dla kandydatów do przyrzeczenia. Trwało ono bardzo długo. Na zakończenie dnia odbyło się świeczysko drużyny którego tematem były bitwy polaków. Scenki były na tematy odsieczy wiedeńskiej, konstytucji 3 maja i powstania kościuszkowskiego. W trakcie świeczyska zagraliśmy w nową ciekawą grę zwaną gwizdkiem. Po scenkach odbyło się czuwanie przed przyrzeczeniem i prezentacje kandydatów. Nasz dzień zakończyliśmy modlitwą. Wszyscy poszliśmy spać.

12.11.11r. sobota
Dziś ostatni dzień biwaku. Pobudka była o 6:00. Zjedliśmy śniadanie i poszliśmy na Mszę Św. Następnie bez plecaków poszliśmy do lasu. Urządziliśmy tam mnóstwo gier i zabaw. Odbył się tam uroczysty apel na którym czterech chłopaków z naszej drużyny złożyło przyrzecznie. Również nastąpiło wręczenie wstążki za biwak i wybór zastępu który wygrał cykl. Zastęp Kruk wygrał biwak, zaś Ryś cykl. Po apelu poszliśmy na boisko znajdujące się przed kościołem gdzie dwukrotnie graliśmy w grę "bawarski traktor". Po jej zakończeniu poszliśmy na stację kolejową. Na pociąg zdążyło tylko 18 osób. Reszta czekała na następny. Podróż trwała około godziny. Wszyscy dojechaliśmy do Warszawy zadowoleni z biwaku.
Michał Król, kronikarz zastępu Kruk